Katarzyna Hopfer - "Lalka" B. Prusa
Katarzyna Hopfer - charakterystyka
Zakochanie Kasi Hopferówny w Stanisławie Wokulskim
„Kasia Hopferówna durzy się trochę w Wokulskim”. Według Jana Machalskiego rozmawiającego z Ignacym Rzeckim, który opisał to w "Pamietniku starego subiekta".
„Kasia Hopfer. Nie wiem, co tak podobało się jej u nas - moja broda czy tusza Jana Mincla? Bo dziewczyna miała ze dwadzieścia norymberskich sklepów bliżej domu, ale przychodziła do naszego po kilka razy na tydzień.” Ignacy Rzecki w "Pamietniku starego subiekta".
„Od czasu jak Wokulski osiedlił się u mnie, przybyła naszemu sklepowi nowa kundmanka." Ignacy Rzecki w "Pamietniku starego subiekta".
Stanisław Wokulski odrzuca miłość Katarzyny Hopfer
„Ani na nią spojrzy, dzika bestia!" Jan Machalski w rozmowie z Ignacym Rzeckim.
„Dajże mi pokój z Kasią!... - przerwał. - Dziewczyna dobra z kościami, nieraz ukradkiem przyszywała mi oberwany guzik do paltota albo podrzucała mi kwiatek na okno, ale ona nie dla mnie, ja nie dla niej.” Ignacy Rzecki w "Pamietniku starego subiekta".
„W tym całe nieszczęście, bo ja nie jestem gołąbek. Mnie przywiązać mogłaby taka tylko kobieta jak ja sam. A takiej jeszczem nie spotkał.” Ignacy Rzecki w "Pamietniku starego subiekta".
„Dziewczyna dobra z kośćmi, nieraz ukradkiem przyszywała mi oberwany guzik do paltota albo podrzucała mi kwiatek na okno, ale ona nie dla mnie, ja nie dla niej." Stanisław Wokulski do Ignacego Rzeckiego.
Odrzucona miłość Hopferówny początkiem romansu Małgorzaty Minclowej i Stanisława Wokulskiego
„Powoli Kasia przestała bywać w sklepie, a natomiast stary Hopfer złożył wizytę obojgu państwu Janom Minclom. Musiał im coś mówić o Stachu, gdyż na drugi dzień zbiegła na dół pani Małgorzata Minclowa i dalejże do mnie z pretensjami:
— Cóż to za lokatora ma pan Ignacy, za którym panny szaleją?…"
Źródło: