Co wydarzyło się wcześniej
Po śmierci Antygony i Hajmona Eurydyka również popełnia samobójstwo, obwiniając męża. Kreon pozostaje sam.
Fragment
KREON:
Klnę moich myśli śmierciodajne winy,
Co zatwardziły mi serce!
Widzicie teraz wśród jednej rodziny
Ofiary, ofiar mordercę.
(…)
O biada! Do zguby
Wiodą śmiertelnych rachuby.
Dlaczego ważny?
To ostatnia scena tragedii. Kreon, żywy, ale zdruzgotany, zostaje sam z poczuciem winy. To klasyczna ironia tragiczna – chciał ocalić państwo, a zniszczył własną rodzinę. Jego cierpienie jest przestrogą, a zarazem spełnieniem losu, którego nie mógł uniknąć.