Piosenka Feliksa
Tekst piosenki Feliksa zaśpiewanej w I scenie III części Dziadów Adama Mickiewicza oraz interpretacja piosenki Feliksa.
Piosenka Feliksa - tekst
„Nie dbam, jaka spadnie kara,
Mina, Sybir czy kajdany.
Zawsze ja wierny poddany
Pracować będę dla cara.
W minach kruszec kując młotem,.
Pomyślę: ta mina szara
To żelazo, - z niego potem
Zrobi ktoś topor na cara.
Gdy będę na zaludnieniu,
Pojmę córeczkę Tatara;
Może w moim pokoleniu
Zrodzi się Palen dla cara.
Gdy w kolonijach osiędę,
Ogród zorzę, grzędy skopię,
A na nich co rok siać będę
Same lny, same konopie.
Z konopi ktoś zrobi nici -
Srebrem obwita nić szara.
Może się kiedyś poszczyci,
Że będzie szarfą dla cara.” Feliks
Piosenka Feliksa - interpetacja
Piosenka Feliksa opowiada o przyszłości. Mimo że ciężka kara jest pewna, podmiot liryczny nie jest załamany. Zapowiada pilną pracę: jako górnik w kopalniach, jako rolnik uprawiający tylko len i konopie, jak mężczyzna, który spłodzi syna. Wszystko to podporządkowane jest tylko i wyłącznie zemście na carze (z rudy zostanie wykuty topór, od którego zginie car, z lnu i konopii powstanie lina, na której powieszą cara, syn zabije cara).
Konteksty ważne dla Piosenki Feliksa
Zsyłki Polaków na Syberię
Źródło:
https://literat.ug.edu.pl/dziadypo/0006.htm