Inny świat. Zyskind
Artykuł zawiera charakterystykę Zyskinda i biografię Zyskinda - postaci z powieści Gustawa Herlinga-Grudzińskiego Inny świat. Zyskind przedstawiony został przez autora w trakcie pobytu w Jercewie (patrz: Grudziński - biografia w punktach).
Inny świat. Zyskind - charakterystyka
Mieszkaniec baraku technicznego:
„W baraku było cicho, paru »iteerów« spało, Machapetian i Jerusalimskij pisali na kolanach listy, a Zyskind czytał książkę z nogami założonymi na półkę górnej pryczy".
Donosiciel:
„aby wysłuchać sprawozdania Machapetiana, który łamiącym się głosem opowiedział nam, jak w obecności Zyskinda musiał potwierdzić i podpisać tekst słów wypowiedzianych przez oskarżonego. Około pierwszej wrócił Zyskind i nie patrząc nikomu w oczy, położył się w tej samej pozycji na pryczy, z twarzą zasłoniętą".
Wybuch wojny ojczyźnianej mógł pogorszyć jego sytuację:
„Słyszeliście »poslednije izwiestija", towarzyszu Zyskind? Z nas wszystkich tylko wy jedni macie szansę stanąć wkrótce w szeregach obrońców ojczyzny".
Posłusznie wykonuje polecenia, które wydaje mu Samsonow:
„Zyskind, zabierz tę polską swołocz do izolatora!" Samsonow do Zyskinda o Grudzińskim.
„Zyskind wskakiwał sprężyście do gabinetu i z okrzykiem: »Tak jest, obywatelu naczelniku!«".
Dokładny w wypełnianiu swoich obowiązków:
„Przed odejściem na obiad Zyskind sprawdził jeszcze raz drzwi celi".
„Zyskind krzątał się chwilę na korytarzu i wreszcie zgrzytnąwszy kluczem w zamku mojej celi, wszedł do wewnątrz i bez słowa położył na górnej pryczy rację chleba. Dokładnie to samo musiał zrobić także i w innych celach, bo słyszałem oddalający się stopniowo zgrzyt klucza i miarowe zamykanie drzwi".
„Pod wieczór Zyskind przyniósł mi porcję chleba i zamiast wyjść jak zwykle bez słowa, wcisnął mi do ręki skrawek papieru. Podczołgałem się do żarówki. ,,Jesteśmy wszyscy troje w szpitalu - pisał B. - przerwijcie głodówkę. Teraz jest jasne, że nie doprowadzi ona do niczego«".
Inny świat. Zyskind - biografia bohatera
Był pułkownikiem w Armii Czerwonej:
„nie licząc lejtnanta Armii Czerwonej".
Trafił do łagru za kradzież:
„dostał dwa lata za kradzież pieniędzy z kasy pułkowej".
Naczelnik wewnętrznego izolatora w Jercewie:
„nie licząc lejtnanta Armii Czerwonej Zyskinda, naczelnika więzienia wewnętrznego w zonie (izolatora), który dostał dwa lata za kradzież pieniędzy z kasy pułkowej".
Czego uczy jego biografia Zyskinda?
Donosy zapewniały dobrą pozycję w łagrze.
Za przestępstwa pospolite więźniowie otrzymywali niskie wyroki.