François Villon - biografia, dorobek literacki, cechy twórczości
François Villon, urodzony w 1431 lub 1432 roku, zmarły przypuszczalnie w 1463 roku. Jeden z najwybitniejszych poetów francuskich epoki średniowiecza, autor Małego testamentu i Wielkiego testamentu (napisanego około 1461). Jego prawdziwe nazwisko brzmiało François de Montcorbier lub François des Loges.
(...) Lata poprzedzające rok 1431 – datę urodzenia Franciszka Villona – stają się dobą najgłębszego upadku politycznego i ekonomicznego Francji, najechanej przez Anglików, pustoszonej rabunkami i pożogą, zarazą i kontrybucjami, słowem wszystkimi klęskami, jakie wiodła za sobą długoletnia wojna. W tej to epoce, w roku, w którym spalono na stosie w Rouen Dziewicę Orleańską, urodził się w domy paryskich nędzarzy przyszły włóczęga, bandyta, sutener i złodziej, który część życia przepędzał w więzieniach, a cudem jedynie uniknął szubienicy, a który dziwną igraszką losu miał się stać, obok tej wielkiej patronki Francji, jedynym świetlnym punktem owej posępnej epoki. - Tadeusz Boy-Żeleński o okolicznościach narodzin Villona
Życiorys Villona
Poeta urodził się w rodzinie paryskich nędzarzy. Studiował i uzyskał tytuł magistra na Sorbonie. Zanim trafił na paryską uczelnię, po przedwczesnej śmierci ojca i porzuceniu przez matkę, adoptował go, uczył i wychowywał kanonik przy klasztorze św. Benedykta, Guillaume de Villon. Stąd też wzięło się używane przez poetę nazwisko. Uczył się gramaty logiki Arystotelesa, składni łacińskiej i oddawał się lekturze książek podsuwanych mu przez wielebnego kanonika, miał bowiem zostać księdzem. W 1449 roku uzyskał tytuł bakałarza (odpowiednik dzisiejszego licencjatu), natomiast w 1452 ukończył wydział sztuk wyzwolonych. Kanonik dość wcześnie odkrył talent poetycki młodego Franciszka. Kiedy uzyskał on stopień bakałarza, zaczął go wprowadzać do ustosunkowanych domów, gdzie przyszły poeta miał okazję nawiązać przyjaźń z ludźmi, którzy z czasem mogliby się okazać mu pomocni. Tą drogą poznał przeora opactwa Saint-Martin-des-Champs, wiceburmistrza Paryża, sędziów, asesora przy trybunale karnym, chirurga jego królewskiej mości, jak i wielu bogatych młodzieńców, od których starał się przejąć dworskie maniery.
Na Uniwersytecie Paryskim zetknął się również z nieciekawym elementem, z którym pieczętował podejrzane przyjaźnie w rozlicznych knajpach. Jak podaje Boy-Żeleński: Jak po wszystkie czasy, tak i wówczas knajpa odgrywała dominująca rolę w życiu studenckim; stała się też prawdziwym domem Villona i, wciągnąwszy go w wesołe towarzystwo młodych utracjuszów, doprowadziła od psot studenckich do coraz cięższych wybryków, które go wreszcie zepchnęły na samo dno upadku. W wyniku awanturniczego usposobienia oraz licznych bijatyk z jego udziałem, został zawodowym przestępcą, o czym dowiadujemy się z rejestrów uniwersyteckich i sądowych oraz jego utworów z reguły autobiograficznych (lub na takie stylizowanych). Franciszek często wymykał się z klasztoru, by wieczory spędzać w gronie studentów, młodych aktorów i paryskich hultajów, rzezimieszków, włóczęgów, złodziejaszków, oszustów, graczy w kości. Początkowo brzydził się ich prostactwem, przebiegłością, okrucieństwem. Z czasem zgłębił ich cyniczne metody, a nawet dał się wciągnąć w ich życie pełne awantur, bójek i kawałów. Opanował też ich gwarę, zapożyczoną ze średniowiecznego języka łacińskiego. Włóczył się z nimi od tawerny do spelunki, w karczmie "Pod Grubą Małgośką' przeżył pierwszą miłość. W gronie kamratów opowiadał swoje wrażenia z zabawnych, a często niebezpiecznych przedsięwzięć, przekazując je w formie wierszowanych ballad. Zazwyczaj improwizował. Układał też krótkie wiersze, w soczystych, jaskrawych barwach odmalowując swoich kolegów. Wkrótce uznany został przez towarzyszy za poetę, wówczas przyjął nazwisko swego opiekuna - Villon
Mimo iż Villon był błyskotliwym studentem, nie ukończył podjętych później studiów prawniczych. W 1455 młody student mimowolnie zabija w bójce księdza Filipa de Charymore. Villon jest zmuszony uciekać z miasta (według innych źródeł trafił do więzienia Chatelet), do którego powróci już w 1456 dzięki wstawiennictwu kanonika de Villon i łasce króla. Jednak grudzień przyniesie kolejne kłopoty: Franciszek daje się wciągnąć w kradzież pieniędzy w Kolegium Nawarry. Początkowo dochodowy postępek nie wychodzi na jaw, Villon zostaje wysłany na rekonesans do Angers – tam ma się dokonać kolejny napad. Jednak w czasie gdy złodziej-poeta przebywa poza Paryżem napad na Kolegium wychodzi na jaw, zostają pojmani wspólnicy Villona, którzy na torturach składają obciążające go zeznania. Był członkiem organizacji złodziei, oszustów i fałszerzy pieniędzy, zwanych Muszelnikami (les Coquillards). Posługiwali się tajnym językiem, w którym poeta napisał kilka ballad. Poetę znowu czeka tułaczka, przez jakiś czas gości na dworze innego wielkiego poety księcia Karola Orleańskiego. Z nieznanych przyczyn Villon trafia do więzienia w Orleanie, z którego wydostaje się dzięki amnestii ogłoszonej z okazji wjazdu młodziutkiej księżniczki. Niedługo potem utalentowany złodziej w podobny sposób wydostanie się z o wiele cięższego więzienia w Meungs. Tym razem uratowała go śmierć króla Karola i amnestia ogłoszona przez jego następcę Ludwika XI. Po tych zdarzeniach Villon wraca do Paryża. Niedługo jednak zażywał spokoju. Przyłapany na bójce (prawdopodobnie nawet nie brał w niej czynnego udziału), oskarżony dodatkowo o dawne czyny, zostaje skazany na śmierć. Kolejny raz poetę spotyka szczęście w nieszczęściu, gdy 5 stycznia 1463 roku wyrok zostaje zmieniony na dziesięć lat banicji. To wszystko co wiemy o twórcy Wielkiego testamentu. Dalej mamy już tylko anegdoty i legendy, powtarzane między innymi przez Rabelais’go.
Informacje o Villonie po ucieczce z Paryża pozostają tajemnicą.
Cechy twórczości Villona
Twórczość Villona nacechowana jest ciężkimi doświadczeniami poety, który sporą część życia spędził w więzieniu. Oba testamenty stanowią żartobliwy opis niektórych epizodów z życia poety.
Villon kwestionował piętnastowieczny porządek w poezji. Łączył radość z rozpaczą, śmiech z płaczem, poczucie własnej wartości z pokorą. Stworzył groteskowy, ale równocześnie wzruszający obraz świata. Poeta drwił sobie z ówczesnego porządku. W jednym z utworów stwierdził, że mógłby żyć dostatnio i spokojnie gdyby został księdzem. Villon w swojej twórczości "odrzuca" wizję życia po śmierci. Według niego, życie zamyka się w ziemskiej perspektywie, każdy człowiek natomiast zmierza do nieuchronnego i ponurego kresu. Villon posługuje się często w swoich wierszach obyczajową i artystyczną prowokacją.
Twórczość François Villona
Spuścizna literacka Villona jest niewielka. Pierwszy znany zbiór utworów to Lais (Legaty), nazywane Małym testamentem. Legaty pochodzą z roku 1456, a więc zostały napisane tuż po skoku na Kolegium Nawarry. W skład tej parodii literackiego testamentu wchodzi czterdzieści ośmiowersowych strof. Podmiotem utworu jest rycerz, opuszczając swój kraj, zapisuje swoje serce bezlitosnej damie, natomiast resztę dóbr towarzyszom. W roku 1961 powstało najsłynniejsze dzieło Villona – Le Grand Testament (Wielki testament). Ostatnim jego dziełem są Poésis diverses.
Villon w Polsce
Villon był ulubionym poetą Henryka Walezego.
Polski przekład jest dziełem Tadeusza Żeleńskiego (Boya), który na użytek tej poezji stworzył bardzo oryginalny, archaizowany przekład. Mały testament tłumaczył Jacek Kowalski.
Villon jest bohaterem książek Jacka Komudy "Imię Bestii", której akcja rozgrywa się w średniowiecznym Paryżu oraz "Herezjarcha" opowiadającej o losach poety skazanego na banicję z Paryża i przemierzającego XV-wieczną Francję.
Villon w twórczości muzycznej
Poezja Villona jest wykorzystywana przez współczesnych artystów jako teksty do piosenek. Do najbardziej znanych należą:
- Modlitwa, muz. Bułat Okudżawa, śpiewa Bułat Okudżawa
- Ballada o paniach minionego czasu, muz. Jerzy Satanowski, śpiewają: Hanna Banaszak i Mirosław Czyżykiewicz
- Villon (Ballada piękney płatnerki do dziewcząt letkiego obyczayu), muz. Maciej Maleńczuk, śpiewa Maciej Maleńczuk
- Rozalia (Ballada piękney płatnerki do dziewcząt letkiego obyczayu), muz. Jacek Łągwa, śpiewa Ich Troje
- Niegdysiejsze śniegi (Ballada o paniach minionego czasu), muz. Jacek Łągwa, śpiewa Ich Troje
- Rock'n'Villon (Ballada o Wilonie i Grubey Małgośce), muz. Jacek Łągwa, śpiewa Ich Troje
- Die Sommerballade von der armen Louise, śpiewa Peter Rohland
- La Ballade des dames du temps jadis, śpiewa Georges Brassens
- Niepublikowany, koncertowy utwór poezji śpiewanej wiersza Jana Rybowicza "Pytania", śpiewa SDM
- Ballada z turnieju w Blois, śpiewa Aleksandra Maurer (Piwnica pod Baranami)
Zespół "Ich Troje" przygotował materiał na płytę Wielki testament w całości zawierającą piosenki z tekstami Villona w przekładzie Boya-Żeleńskiego.
Bibliografia i źródła
- Jerzy Rajman, Encyklopedia Średniowiecza, wyd. Zielona Sowa, Kraków, 2006, str. 986-988
- Popularna encyklopedia, wyd. Olesiejuk, 2008, str. 730-731
- http://pl.wikipedia.org/wiki/Fran%C3%A7ois_Villon
- http://sredniowiecze.klp.pl/a-7308.html
- http://franciszekvillon.czeczenia.net/