Inny świat. Generał Artamjan - charakterystyka z cytatami
Postać z powieści Gustawa Herlinga-Grudzińskiego Inny świat - Generał Artamjan przedstawiona została przez autora w trakcie pobytu w więzieniu w Leningradzie (patrz: Grudziński - biografia w punktach).
Generał Artamjan - wygląd
Nosił brodę:
„brodaty Ormianin z awiacji",
Masywnie zbudowany:
„wstawał wieczorami na parę minut i masywne jego cielsko odbywało pomiędzy pryczami coś w rodzaju spaceru «dla rozprostowania kości». Po każdym spacerze kładł się znowu na dawnym miejscu i sapiąc ciężko, wykonywał parę wdechów i wydechów".
Generał Artamjan - charakterystyka wewnętrzna
Systematyczny:
„Jego wieczorna gimnastyka była dla nas sygnałem do kolacji".
Prowadził głodówkę protestacyjną:
„Gdy przyszedłem do celi 37., trafiłem na trzeci dzień jego głodówki; po dziecięciu dniach mojego pobytu w Pieriesyłce głodówka jeszcze trwała".
„Żądał zwolnienia i rehabilitacji, powołując się na swoje zasługi i rewolucyjną przeszłość. Proponowano mu pracę pod konwojem w leningradzkiej fabryce samolotów i osobną celę w «Pałacu Zimowym»".
„Artamjan podnosił się z pryczy, proponował wszystkim w celi poczęstunek, a gdy odpowiadało mu głuche milczenie, wzywał z korytarza dozorcę i w jego obecności wrzucał całą zawartość paczki do kibla".
Głodówka go wyniszczała:
„Artamjan przybladł, coraz krócej spacerował, chwytała go często zadyszka i zanosił się od kaszlu po każdym pierwszym pociągnięciu fajki".
Nie zna losu swojej żony:
„Co trzy dni przed południem dozorca przynosił mu do celi wspaniałą paczkę "od żony", o której nic nie wiedział i która według wszelkiego prawdopodobieństwa żyła również od trzech i pół lat na zesłaniu".
Milczek:
„nie odezwał się do mnie ani razu".
Palił fajkę:
„Kłęby dymu z fajki Artamjana przesłaniały mdłe światło żarówki, pogrążając celę w dusznym półmroku".
Tajemniczy:
„Nagle jego ręka obsunęła się z pryczy i zaczęła szukać mojej. Gdy mu ją podałem, uniósłszy się lekko na posłaniu, wsunął ją bez słowa pod swój koc i przytknął do klatki piersiowej. Poprzez parcianą koszulę zmacałem zgrubienie i wklęśnięcie na żebrach. Powiódł ją jeszcze w dół, poniżej kolana - to samo".
„Chciałem doń przemówić, zapytać go o coś, ale kamienna twarz obrośnięta mchem brody nie wyrażała nic poza zmęczeniem i zamyśleniem".
„Gdy klęcząc zwijałem szybko swoje łachy, Artamjan chwycił mnie jeszcze raz za rękę i ścisnął ją mocno. Nie powiedział ani słowa i nie spojrzał w moim kierunku".
Generał Artamjan - czego uczy?
Do więzienia trafiali nawet najważniejsi w wojsku ludzie.
Głodówka w więzieniu radzieckim nie pomaga osiągnąć celu.