Bajka Goreckiego o ziarnie opowiadana przez Żegotę
Artykuł zawiera tekst bajki Goreckiego opowiedzianej przez Żegotę w więzieniu w klasztorze Bazylianów w 1. scenie III części Dziadów Adama Mickiewicza. Tekst ten zwykle opisywany jest takimi terminami, jak: bajka Goreckiego, Bajka Żegoty, Bajka o ziarnie.
Adam Mickiewicz, Dziady III scena I (fragment)
ŻEGOTA
Gdy Bóg wygnał grzesznika z rajskiego ogrodu,
Nie chciał przecie, ażeby człowiek umarł z głodu;
I rozkazał aniołom zboże przysposobić
I rozsypać ziarnami po drodze człowieka.
Przyszedł Adam, znalazł je, obejrzał z daleka
I odszedł; bo nie wiedział, co ze zbożem robić.
Aż w nocy przyszedł diabeł mądry i tak rzecze:
"Niedaremnie tu Pan Bóg rozsypał garść żyta,
Musi tu być w tych ziarnach jakaś moc ukryta;
Schowajmy je, nim człowiek ich wartość dociecze".
Zrobił rogiem rów w ziemi i nasypał żytem,
Naplwał i ziemią nakrył, i przybił kopytem; -
Dumny i rad, że Boże zamiary przeniknął,
Całym gardłem rozśmiał się i ryknął, i zniknął.
Aż tu wiosną, nawielkie diabła zadziwienie,
Wyrasta trawa, kwiecie, kłosy i nasienie.
O wy! co tylko na świat idziecie z północą,
Chytrość rozumem, a złość nazywacie mocą?
Kto z was wiarę i wolność znajdzie i zagrzebie,
Myśli Boga oszukać - oszuka sam siebie.
[…]
Źródło:
http://literat.ug.edu.pl/~literat/dziadypo/0002.htm