Język polski: matura, egzamin, sprawdzian, wiedza i umiejętności
modernizm
-
Bohaterowie Wesela
Bohaterowie Wesela Stanisława Wyspiańskiego
Bohaterowie Wesela Stanisława Wyspiańskiego mają swoje pierwowzory, które spotkał autor dramatu. Niektórych z tych ludzi znał bardzo dobrze, niektórzy byli jego przyjaciółmi. Jeśli znamy Genezę Wesela, wówczas trudno czytać tekst bez tej świadomości. Wszystkich bohaterów Wesela można podzielić na dwie grupy: chłopów, inteligencję. Zaledwie kilka postaci znajduje się na ich pograniczu, łączy sobą obie grupy.
-
Chłopi - mapa myśli
"Chłopi" - opracowanie - Mapa myśli
Władysław Stanisław Reymont
Synteza wiadomości o Chłopach Stanisława Władysława Reymonta w postaci mapy myśli.
-
Czepiec i Dziennikarz
Czepiec i Dziennikarz w Weselu Stanisława Wyspiańskiego
W Weselu Stanisław Wyspiański poddaje krytyce inteligencję i chłopów. Dialog Czepca z Dziennikarzem pokazuje prawdę o polskim społeczeństwie.
-
Deszcz jesienny - tekst wiersza Leopolda Staffa
Deszcz jesienny
Leopold Staff
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...Wieczornych snów mary powiewne, dziewicze
Na próżno czekały na słońca oblicze...
W dal poszły przez chmurną pustynię piaszczystą,
W dal ciemną, bezkresną, w dal szarą i mglistą...
Odziane w łachmany szat czarnej żałoby
Szukają ustronia na ciche swe groby,
A smutek cień kładzie na licu ich młodem...
Powolnym i długim wśród dżdżu korowodem
W dal idą na smutek i życie tułacze,
A z oczu im lecą łzy... Rozpacz tak płacze...To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...Ktoś dziś mnie opuścił w ten chmurny dzień słotny...
Kto? Nie wiem... Ktoś odszedł i jestem samotny...
Ktoś umarł... Kto? Próżno w pamięci swej grzebię...
Ktoś drogi... wszak byłem na jakimś pogrzebie...
Tak... Szczęście przyjść chciało, lecz mroków się zlękło.
Ktoś chciał mnie ukochać, lecz serce mu pękło,
Gdy poznał, że we mnie skrę roztlić chce próżno...
Zmarł nędzarz, nim ludzie go wsparli jałmużną...
Gdzieś pożar spopielił zagrodę wieśniaczą...
Spaliły się dzieci... Jak ludzie w krąg płaczą...To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...Przez ogród mój szatan szedł smutny śmiertelnie
I zmienił go w straszną, okropną pustelnię...
Z ponurym, na piersi zwieszonym szedł czołem
I kwiaty kwitnące przysypał popiołem,
Trawniki zarzucił bryłami kamienia
I posiał szał trwogi i śmierć przerażenia...
Aż, strwożon swym dziełem, brzemieniem ołowiu
Położył się na tym kamiennym pustkowiu,
By w piersi łkające przytłumić rozpacze,
I smutków potwornych płomienne łzy płacze...To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...
Źródło: Leopold Staff, Deszcz jesienny, [w:] tegoż, Wybór poezji, wybór M. Jastrun, Wrocław 1963, s. 15–17. -
Dialektyzacja w Weselu
dialektyzacja
W Weselu Stanisław Wyspiański za stosował dwie stylizacje. Wypowiedzi inteligentów krakowskich są stylizowane na język tej grupy, a wypowiedzi chłopów to przykład dialektyzacji, czyli stylizacji na dialekt małopolski.
-
Dziad i Upiór w Weselu
Dziad i Upiór w Weselu Stanisława Wyspiańskiego
Spotkanie Dziada z Upiorem i analiza dialogu między Dziadem a zjawą.
-
Dziennikarz i Stańczyk w Weselu
Dziennikarz i Stańczyk w Weselu S. Wyspiańskiego
Spotkanie Dziennikarza ze Stańczykiem w Weselu S. Wyspiańskiego
-
Eviva l'arte! - tekst wiersza Kaziemierza Przerwy-Tetmajera
Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Eviva l'arte!
Eviva l'arte! Człowiek zginąć musi —
Cóż, kto pieniędzy nie ma, jest pariasem,
Nędza porywa za gardło i dusi —
Zginąć, to zginąć, jak pies, a tymczasem,
Choć życie nasze splunięcia nie warte:
Eviva l'arte!
Eviva l'arte! Niechaj pasie brzuchy
Nędzny filistrów naród! My artyści,
My, którym często na chleb braknie suchy,
My, do jesiennych tak podobni liści,
I tak wykrzykniem: gdy wszystko nic warte,
Eviva l'arte!
Eviva l'arte! Duma naszym bogiem,
Sława nam słońcem, nam, królom bez ziemi!
Możemy z głodu skonać gdzieś pod progiem,
Ale jak orły z skrzydły złamanemi —
Więc naprzód! Cóż jest prócz sławy co warte?
Eviva l'arte!
Eviva l'arte! W piersiach naszych płoną
Ognie przez Boga samego włożone:
Więc patrzym na tłum z głową podniesioną,
Laurów za złotą nie damy koronę,
I chociaż życie nasze nic nie warte:
Eviva l'arte!Źródło:
-
Geneza Wesela
Geneza Wesela Stanisława Wyspiańskiego
Wesele Stanisława Wyspiańskiego powstało w bardzo konkretnej sytuacji, którą warto znać.
-
Gospodarz i Werynhora w Weselu
Gospodarz – Werynhora w Weselu
Spotkanie Gospodarza i Wernyhory w Weselu Stanisława Wyspiańskiego.
-
Jądro ciemności- mapa myśli
"Jądro ciemności" - opracowanie
Jądro ciemności - mapa myśli
Joseph Conrad: Jądro ciemności - opracowanie - mapa myśli
-
Kowal - tekst wiersza Leopolda Staffa
Kowal
Leopold Staff
Całą bezkształtną masę kruszców drogocennych,
Które zaległy piersi mej głąb nieodgadłą,
Jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych
I ciskam ją na twarde, stalowe kowadło.
Grzmotem młota w nią walę w radosnej otusze,
Bo wykonać mi trzeba dzieło wielkie, pilne,
Bo z tych kruszców dla siebie serce wykuć muszę,
Serce hartowne, mężne, serce dumne, silne.
Lecz gdy ulegniesz, serce, pod młota żelazem,
Gdy pękniesz, przeciw ciosom stali nieodporne:
W pył cię rozbiją pięści mej gromy potworne!
Bo lepiej giń, zmiażdżone cyklopowym razem,
Niżbyś żyć miało własną słabością przeklęte,
Rysą chorej niemocy skażone, pęknięte.
Źródło: -
Lubię, kiedy kobieta... - tekst wiersza Kazimierza Przerwy-Tetmajera
Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Lubię, kiedy kobieta
Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu,
kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię przegięciu,
gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie
i wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie.
Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza oniemi,
gdy wpija się w ramiona palcami drżącemi,
gdy krótkim, urywanym oddycha oddechem
i oddaje się cała z mdlejącym uśmiechem.
I lubię ten wstyd, co się kobiecie zabrania
przyznać, że czuje rozkosz, że moc pożądania
zwalcza ją, a sycenie żądzy oszalenia,
gdy szuka ust, a lęka się słów i spojrzenia.
Lubię to - i tę chwilę lubię, gdy koło mnie
wyczerpana, zmęczona leży nieprzytomnie,
a myśl moja już od niej wybiega skrzydlata
w nieskończone przestrzenie nieziemskiego świata.
Źródło:
-
Ludomania, chłopomania
Ludomania w Weselu Stanisława Wyspiańskiego
W Weselu Stanisław Wyspiański poddaje krytyce modną w czasach modernizmu ludomanię (chłopomanię), która najczęściej sprowadzała się do wyrażania zachwytu wsią, życiem na wsi, mezaliansami. Jednocześnie jednak ta postawa nie miała podstaw w wiedzy na temat wsi i zrozumieniu wsi przez inteligentów. Ludomania (chłopomania) stanowiły więc przykład fałszu modernistycznej inteligencji.
-
Mapa myśli - Modernizm. Powtórzenie wiadomości
Modernizm - mapa myśli
Powtórzenie wiadomości z Modernizmu w postaci mapy myśli. Zawiera informacje o genezie, historii, społeczeństwie, filozofii, literaturze i sztuce Modernizmu.
-
Melodia mgieł nocnych - tekst wiersza Kazimierza Przerwy-Tetmajera
Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Melodia mgieł nocnych
(Nad Czarnym Stawem Gąsienicowym)
Cicho, cicho, nie budźmy śpiącej wody w kotlinie,
lekko z wiatrem pląsajmy po przestworów głębinie…
Okręcajmy się wstęgą naokoło księżyca,
co nam ciała przezrocze tęczą blasków nasyca,
i wchłaniajmy potoków szmer, co toną w jeziorze,
i limb szumy powiewne, i w smrekowym szept borze,
pijmy kwiatów woń rzeźwą, co na zboczach gór kwitną,
dźwięczne, barwne i wonne, w głąb wzlatujmy błękitną.
Cicho, cicho, nie budźmy śpiącej wody w kotlinie,
lekko z wiatrem pląsajmy po przestworów głębinie…
Oto gwiazdę, co spada, lećmy chwycić w ramiona,
lećmy, lećmy ją żegnać, zanim spadnie i skona,
puchem mlecza się bawmy i ćmy błoną przezroczą,
i sów pierzem puszystym, co w powietrzu krąg toczą,
nietoperza ścigajmy, co po cichu tak leci,
jak my same, i w nikłe oplątajmy go sieci,
z szczytu na szczyt przerzućmy się jak mosty wiszące,
gwiazd promienie przybiją do skał mostów tych końce,
a wiatr na nich na chwilę uciszony odpocznie,
nim je zerwie i w pląsy pogoni nas skocznie…Źródło:
Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Melodia mgieł nocnych (Nad Czarnym Stawem Gąsienicowym), [w:] tegoż, Poezje, Warszawa 1980, s. 230.
-
Mity narodowe w Weselu
Demitologizacja mitów narodowych w Weselu S. Wyspiańskiego
W Weselu Stanisław Wyspiański przywołuje mity, które narodziły się w różnych epokach i istnieją w świadomości polskiego społeczeństwa jako aktualne, a następnie dokonuje demitologizacji polskiej kultury, niezbicie dowodząc ich nieaktualności.
-
Nie wierzę w nic - tekst wiersza Kazimierza Przerwy-Tetmajera
Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Nie wierzę w nic
Nie wierzę w nic, nie pragnę niczego na świecie,
wstręt mam do wszystkich czynów, drwię z wszelkich zapałów:
posągi moich marzeń strącam z piedestałów
i zdruzgotane rzucam w niepamięci śmiecie...A wprzód je depcę z żalu tak dzikim szaleństwem,
jak rzeźbiarz, co chciał zakląć w marmur Afrodytę,
widząc trud swój daremnym, marmury rozbite
depce, plącząc krzyk bólu z śmiechem i przekleństwem.I jedna mi już tylko wiara pozostała:
że konieczność jest wszystkim, wola ludzka niczym -
i jedno mi już tylko zostało pragnienieNirwany, w której istność pogrąża się cała
w bezwładności, w omdleniu sennym, tajemniczym,
i nie czując przechodzi z wolna w nieistnienie.Źródło:
-
Pan Młody i Hetman w Weselu
Pan Młody i Hetman w WeseluStanisława Wyspiańskiego
Spotkanie Pana Młodego ze swoją zjawą - Hetmanem w Weselu Stanisława Wyspiańskiego.
-
Pan Młody i Panna Młoda
Pan Młody i Panna Młoda w Weselu Stanisława Wyspiańskiego
W Weselu Stanisław Wyspiański poddaje krytyce inteligencję i chłopów. Dialog Pana Młodego z Panną Młodą pokazuje prawdę o polskim społeczeństwie.
Strona 1 z 2